O rynku ebooków i nie tylko

O rynku ebooków i nie tylko

W zeszłym miesiącu, na łamach Gazety Wyborczej ukazał się ciekawy wywiad z Łukaszem Gołębiewskim prezesem firmy badającej rynek książek Biblioteka Analiz. Artykuł dotyczył rynku książki elektronicznej - aktualnego stanu i prognozy na najbliższy okres.najciekawsze informacje podajemy poniżej, zainteresowanych odsyłamy do archiwum gazety wyborczej.

Po pierwsze rynek książki napotyka w Polsce pewne ograniczenia. Jego wartość ocenia się na zaledwie ok. 2,7 mld zł (dane za 2011 rok), co prezes Gołębiewski porównuje do wartości sprzedaży huty "Celsa" i czy Spółdzielni "Mlekpol". Atrakcyjność ekonomiczną zmniejsza dodatkowo wysoki VAT (23 proc.) i kryzys ekonomiczny odczuwany na rynkach prasy i książki. Czynnikiem powiększającym ryzyko są wycofania z rynku dużych graczy, jak choćby grupy kapitałowej Weltbild (właściciel Świata Książki"). Ucieczkom kapitałowym towarzyszy wyprzedaż stanów magazynowych po cenach niemal dumpingowych. Przewiduje się, że jeśli ogromna podaż książek tego wydawnictwa trafi na wyprzedaże, w krótkim okresie efektem będzie ograniczenie zysków działających przedsiębiorstw, a powrót do  równowagi będzie powolny.

Z drugiej strony systematycznie rośnie sprzedaż na rynku książek elektronicznych (e-booków). Wzrosła ona w 2012 roku z 23 mln do ok. 55 mln zł (2,6 proc. sprzedaży wszystkich książek).  Tradycyjnie przy temacie sprzedaży internetowej pojawia się pytanie o model instytucjonalny, który najlepiej wykorzysta potencjał Internetu. Łukasz Gołębiewski postuluje wprowadzenie systemu subskrypcyjnego (abonamentowego) zamiast systemu tradycyjnego modelu zaczerpniętego ze sprzedaży książek drukowanych. Jest on bardziej intuicyjny i realistyczny w przypadku sprzedaży internetowej niż prowadzenie wirtualnych księgarń. Porównuje wydawnictwa e-booków do telewizji, które konkuruję ofertą programową w walce o abonamentariuszy (jak Netflix), proponując za określoną opłatą dostęp do oferty, nie zastanawiając się jakie są koszty praw autorskich do konkretnych programów. Rzeczywiście, oderwanie opłat od cen jednostkowych książek na rzecz ogólnych kosztów prowadzenia e-księgarni może zrewolucjonizować podejście do zarządzania sprzedażą ebooków w Internecie.

Na koniec analizowane są jeszcze przyczyny wzrostu konsumpcji książki elektronicznej. Łukasza Gołębiewski upatruje dwóch głównych źródeł takiego trendu - wzrost dostępności dobra komplementarnego (tabletów) oraz zmianę profilu czytelnika, który chce czytać w dowolnym miejscu i momencie, a nie w ciszy i skupieniu, jak kiedyś. Czy my pasujemy do tego profilu?